
Tatusiowie czasami….
Ech, ci tatusiowie
No właśnie: kim właściwie są tatusiowie? Czasami zachowują się niezbyt poważnie, żeby nie powiedzieć: dziwnie. Zdarza im się zapominać o ważnych rzeczach, a nawet dokazywać jak dzieciaki. Ale czy rzeczywiście będziemy tylko chichotać, czytając tę książkę? Pytanie w niej zawarte, oczywiście nie wprost, brzmi bowiem całkiem poważnie: Co dzisiaj oznacza bycie tatą?
W rodzinie Nosorożców tata wyczynia różne szalone igraszki: czołga się na kolanach i wydaje dziwaczne odgłosy; w zoo uderza się w klatkę piersiową, krzycząc głośno: „U, u, u, u, u!”; chce pływać w dziecięcym baseniku. Ale wieczorem okazuje się, że to właśnie on jest najlepszy, by przytulić dzieci.
Wkrótce będzie Dzień Ojca. A to przecież doskonała okazja do przeczytania książki Tatusiowie czasami… razem z dzieckiem. Ale czy rzeczywiście potrzebna jest okazja, by czytać o bezwarunkowej ojcowskiej miłości?
Książka Tatusiowie czasami… już w sprzedaży!

Tatusiowie czasami….
Ech, ci tatusiowie
No właśnie: kim właściwie są tatusiowie? Czasami zachowują się niezbyt poważnie, żeby nie powiedzieć: dziwnie. Zdarza im się zapominać o ważnych rzeczach, a nawet dokazywać jak dzieciaki. Ale czy rzeczywiście będziemy tylko chichotać, czytając tę książkę? Pytanie w niej zawarte, oczywiście nie wprost, brzmi bowiem całkiem poważnie: Co dzisiaj oznacza bycie tatą?
W rodzinie Nosorożców tata wyczynia różne szalone igraszki: czołga się na kolanach i wydaje dziwaczne odgłosy; w zoo uderza się w klatkę piersiową, krzycząc głośno: „U, u, u, u, u!”; chce pływać w dziecięcym baseniku. Ale wieczorem okazuje się, że to właśnie on jest najlepszy, by przytulić dzieci.
Wkrótce będzie Dzień Ojca. A to przecież doskonała okazja do przeczytania książki Tatusiowie czasami… razem z dzieckiem. Ale czy rzeczywiście potrzebna jest okazja, by czytać o bezwarunkowej ojcowskiej miłości?
Książka Tatusiowie czasami… już w sprzedaży!